Sunday, March 25, 2012

about me.

       about me. Dzisiaj kilka słów ode mnie. Bo człowiek to w gruncie rzeczy przecież egoistyczna istota prawda? Każdy najczęściej myśli o sobie, o własnych uczuciach, o tym jak właśnie ON się poczuje kiedy coś się wydarzy, a nie o ludziach z boku. Może częściej powinniśmy zwracać uwagę także na innych ludzi? Na ich uczucia. Słuchać odmiennego zdania niż swoje własne, przecież nie o to chodzi, żeby wszyscy byli zgodni - byłoby najzwyczajniej nudno.



Dzisiaj mam dla Was kosmetyki, które używam do włosów. Zdarza mi się czasem również innych, ale pokażę Wam je innym razem.


ZIAJA - Szampon do włosów suchych (aloesowy)
Używam tego szamponu od niedawna, ale mogę już powiedzieć, że jestem z niego zadowolona. Opakowanie to 500 ml, a więc mam nadzieję, że satrczy mi go jeszcze na długo. Jest to seria rodzinna, dlatego większe opakowanie, co dla mnie jest plusem, ponieważ dosyć często muszę myć włosy i Niestety mam raczej suche włosy, dlatego taki wybór. W tej serii istnieją również szampony:
-Do włosów normalnych (figowy)
-Do włosów z łupieżem (pokrzywowy)
-Do włosów farbowanych (słonecznikowy)
-Do włosów przetłuszczających się (lawendowy)

YVES ROCHER - Szampon HAMAMELIS do skóry wrażliwej
Aktualnie ten szampon mi się skończył, dlatego używam wymienionego powyżej. Opakowanie - 300 ml. Niestety szybko się zużył. Ma ładny delikatny zapach. Można go używać do każdego typu włosów.


SYOSS - Odżywka dla włosów normalnych i delikatnych
Poprzednio z tej samej fimy używałam odżywki do włosów farbowanych, ale z tej jestem bardziej zadowolona. Tak jak pisze na opakowaniu wzmacnia włosy i pomaga przy ich rozczesywaniu, co dla mnie jest ważne bo mam dosyć długie włosy, więc czasem mam z tym problem. Dodatkowo opakowanie to aż 500 ml co ponownie jest dla mnie plusem.

L'Oreal Paris - Ekspresowa odżywka (Włosy farbowane lub z pasemkami)
Używam tej odżywki, jednak rzadziej niż tej z firmy SYOSS, którą przedstawiłam powyżej. Tej odżywki się nie spłukuje co dla mnie jest minusem, ponieważ włosy się szybciej przetłuszczają. Opakowanie to 150 ml.

YVES ROCHER - Płukanka octowa z malin
Na koniec płukanka octowa z malin. Ma wspaniały zapach malin - to na pewno jest plus. Tak jak mówi producent - wygładza włosy i oczyszcza. Nie używam jej za każdym razem gdy myje włosy, ale dosyć często. Opakowanie to 150 ml, ale w tym wypadku starcza go na długo.

Miłego wieczoru!

15 comments:

  1. Egoizm to czasem dobra rzecz. Ale jak każdej rzeczy trzeba jej używać z umiarem.
    Tak to już bywa z gatunkiem ludzkim.
    A człowiek to najgorsza bestia.
    Podobno.
    Ładne zdjęcia. Serio, serio.
    And no hairdresser? As I thought...
    Haha. Hilarious!
    E? No.

    ReplyDelete
  2. Też miałam tą odżywkę Syoss, była super :)

    ReplyDelete
  3. Ziaja mnie inspiruje, obecnie używam szamponu z ich serii. Obserwujemy?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja także używam szamponu z tej firmy od niedawna i jak narazie jestem zadowolona:)

      ja już obserwuję, pozdrawiam :)

      Delete
  4. Odżywka Syoss jest dla mnie idealna!

    ReplyDelete
  5. Dużo masz tych kosmetyków do włosów .
    A czy ta płukanka z malin to pomaga na zniszczone , wyszuszone włoski ?

    http://dont--stop--believin.blogspot.com/

    ReplyDelete
    Replies
    1. Płukanka z malin nadaje się do wszystkich rodzajów włosów i pomaga przede wszystkim wydobyć ich naturalny blask - tak jak twierdzi producent. A przy okazji wspaniale pachnie, polecam :)

      Delete
  6. Nice post!!
    Come to visit my blog and if you like let’s follow each other on Bloglovin, GFC and Facebook!
    Don't Call Me Fashion Blogger
    Facebook
    Bloglovin'

    ReplyDelete
  7. Jasne :) Ja już dodałam, teraz czekam na Ciebie :)

    ReplyDelete
  8. I've never used these shampoos before- thanks for these reviews!

    The Style Moodboard

    ReplyDelete

Thanks for all comments!
If you leave your blog address I'll check it!