Sunday, March 18, 2012

going into the sun.


       going into the sun. Jak to jest, że kiedy zaświeci słońce jakby automatycznie wychodzimy na dwór? Aby się ogrzać? Kiedy poczujemy jego promienie na skórze czujemy się szczęśliwi. Jest to dosyć dziwne zjawisko. Jasne, nie lubimy ciemności. Jaki byłby Świat bez Słońca? Byłby niczym. Każdy dzień wyglądałby tak samo, byłoby na pewno ciemno i pesymistycznie. Kiedy świeci Słońce każdy dzień jest inny, mimo tego że Słońce świeci cały czas.

       Pójdź w stronę słońca - to w takim wypadku chyba dobra rada. Kiedy nie wiesz jaką drogę w życiu wybrać - wybierz tą, w której jest chociażby cień nadzei, lub promień słońca. Zamknij oczy i idź tam gdzie nogi same Cię zaprowadzą. Na pewno umysł będzie się wahał, jednak intuicja podpowie Ci którą drogę wybrać i na pewno będzie to droga wypełniona słońcem. Jasne, nie można bezgranicznie wierzyć intuicji, trzeba używać także rozumu - po to on jest, dlatego wybierając drogę w życiu trzeba pomyśleć nie raz, ale dwa razy. Jednak kiedy już wybierzesz odpowiednią uśmiechnij się w stronę Słońca.



*Zdjęcie mojego autorstwa wykonane w zeszłe wakacje, wiem że dawno, ale nie miałam innego pasującego do tematu dzisiejszego posta. A tak a propos poprzedniego posta, chyba miałam rację - nadeszła wiosna! Zapraszam także do Obserwowania mojego bloga.

Miłego wieczoru!

1 comment:

  1. Haha. Ech, to nasze Polskie Morze. Szkoda, że takie zimne.
    Słońce jest magiczne. A jego Wschody i Zachody są naprawdę niesamowite. Chociaż są codziennie, to i tak zawsze się w nie wpatruję.
    Zdjęcie - breathtaking. And marvellous.
    I zgadzam się z Panią Pisarką.
    Ej, ja też zapowiedziałam wiosnę! Haha.
    Applause!

    ReplyDelete

Thanks for all comments!
If you leave your blog address I'll check it!